Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Ten mecz pokazał, jak drużynie Ruchu zależy na utrzymaniu w ekstraklasie. Był to zacięty i dobry mecz. Zagrały dwie drużyny, które zdobyły do tej pory najwięcej punktów w grupie spadkowej. Nie chcę komentować, chociaż bardzo nerwowo zareagowałem przy straconej bramce. Dla mnie to był ewidentny rzut wolny, dla mnie nie było dyskusji. Szkoda, że w takim momencie straciliśmy bramkę, gdzie wcześniej też mieliśmy sytuację. Oczywiście szczęście dopisało nam na początku przy tych dwóch słupkach. W drugiej połowie mecz był otwarty, w końcówce postawiliśmy wszystko na jedną kartę i zabrakło nam trochę szczęścia, żeby zremisować, a Cracovii, żeby podwyższyć. Było to ciekawe widowisko, przegrane, ale podziękowałem chłopakom za niesamowitą determinację. Z tego co słyszę, jeden wynik jest dla nas korzystny i dzięki temu utrzymujemy się w ekstraklasie, więc cel został osiągnięty. Myślę, że przyszły sezon będzie ciekawszy w wykonaniu Ruchu i będziemy się bić o coś więcej.
Jacek Zieliński (trener Cracovii):
- Chcieliśmy wygrać ten mecz i zakończyć tę grupę już dzisiaj na 9. miejscu. To się udało. Wielkie słowa uznania dla drużyny, bo dzisiaj włożyli mnóstwo zdrowia ten mecz. Ruch postawił wysoko poprzeczkę i było to dobre widowisko jak na grupę spadkową. Szkoda końcowej nerwówki, bo zafundowaliśmy sobie jazdę rollercoasterem i to mogło się źle skończyć. Wyszło dobrze i cieszymy się z tego bardzo. Przed nami ostatni mecz, ale teraz możemy się chwilę pocieszyć za wygranie grupy.
źródło: Niebiescy.pl