Ireneusz Psykała (trener juniorów):
- Po raz kolejny gratulacje dla chłopaków za wielką wolę walki. Zbyt wiele jakości, której zawsze oczekujemy w dzisiejszym meczu nie widzieliśmy, ale jeśli spotykają się ze sobą dwie wyrównane drużyny nie można oczekiwać, że gra będzie przejrzysta. Wygrana z zespołem, który znalazł się w najlepszej czwórce w Polsce na pewno podbudowała chłopaków i pokazała, że mogą walczyć jak równy z równym z każdym z rywali.
Oczekiwania przed sezonem były diametralnie inne, bo wydawało nam się, że jak najbardziej możemy walczyć o pierwszą trójkę w tabeli. W naszej grze brakowało jednak jakości, która charakteryzowała nas w poprzednim sezonie, gdzie nie schodziliśmy poniżej pewnego pułapu - nawet jeśli przydarzył się nam słabszy mecz. Tutaj graliśmy bardzo nierówno, co odzwierciedla siódma pozycja w tabeli. Plusem niewątpliwie jest to, że dużo młodych chłopaków pojawiło się w trakcie tego sezonu i być może zaowocuje to już w przyszłym.
źródło: Ruch Chorzów