Radoslav Latal (trener Piasta):
- Początek meczu nie był dobry w naszym wykonaniu. W pierwszych 10 minutach mieliśmy lekkie problemy z grą. W pierwszej części dobrą okazję miał Wilczek, ale niestety nie zdobył bramki. Zdobyliśmy gola po fantastycznym stałym fragmencie gry Vassiljeva. Dobrze broniliśmy się w pierwszej połowie, jednak ostatnie 5 minut nie było takie, jak oczekiwaliśmy. W drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze taktycznie, środek boiska był w wykonaniu gospodarzy bardzo dobry, więc tam mieliśmy największe problemy. Później Wilczek nie wykorzystał kolejnej okazji, ale rezultat jest dla nas dobry i jestem bardzo zadowolony z tego spotkania.
Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- U nas często ocenia się grę zespołu czy poziom spotkania po wyniku. Meczu nie wygraliśmy, ale uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie. Było widać, że drużyna jest dobrze dysponowana. Straciliśmy bramkę, która nie podcięła nam skrzydeł, a wręcz przeciwnie. W końcówce pierwszej połowy i na początku drugiej drużyna bardzo dobrze zareagowała i stworzyliśmy swoje sytuacje. Niestety, jeśli w piłce nie padają bramki, to nie wygrywa się meczów. W samej końcówce mieliśmy dwie okazje, po których mogły paść bramki. Nie będę przytaczał statystyk, bo przemawiają one na naszą korzyść. Natomiast wynik jest taki a nie inny. Każdy punkt będzie bardzo istotny w rozgrywce o utrzymanie i tak też do tego podchodzimy.
Wszyscy wmawiali mi, że Visnakovs to jest tylko "dziewiątka", a ja mam swoje zdanie na ten temat. Dla mnie więcej pomógł drużynie w poprzednich meczach, grając z boku pomocy niż dzisiaj na pozycji napastnika.
źródło: Niebiescy.pl