Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Było sporo emocji w tym meczu. Zależało nam na zwycięstwie w Zabrzu i było to widać. Zagraliśmy dobry mecz, chociaż nie ustrzegliśmy się błędów. Do 84. minuty wynik był dla nas korzystny. Błąd zdecydował, że to była dobra gra bez happy endu. Zostawiamy dwa punkty w Zabrzu. Myślę, że trener Dankowski się zgodzi, że byliśmy bliżsi zwycięstwa. Tak się nie stało, jednak doceniamy ten punkt zdobyty na terenie Górnika Zabrze. Tutaj Ruchowi zawsze się trudno grało.
Józef Dankowski (trener Górnika):
- W doliczonym czasie mieliśmy przykład tego, jak bardzo ten mecz był emocjonujący. Zaczęliśmy mecz dość ostrożnie, Ruch zdobył bramkę, niekoniecznie wysilając się. To spowodowało, że nerwowość, która była widoczna na początku, trwała dalej. Po wyrównaniu wydawało się, że sytuacja została opanowana, ale niestety druga połowa zaczęła się identycznie. Musieliśmy gonić. Czy jestem zadowolony z wyniku? Tak, jeśli spojrzymy na okoliczności. Gdyby ten mecz trwał 5, 7 czy 8 minut dłużej, to może udałoby się przechylić szalę na naszą korzyść. Ruch dobrze wyglądał, ale chyba tylko dlatego, że my byliśmy za bardzo spięci. To spowodowało taki, a nie inny obraz tego spotkania. Szanujemy ten punkt i myślimy o kolejnym, piątkowym meczu.
źródło: Niebiescy.pl