Wielkanoc i 103. Wielkie Derby Śląska - sympatyków Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze czekają dwa bardzo szczególne dni. Najpierw będziemy obchodzić najważniejsze chrześcijańskie święto, a w Lany Poniedziałek dwaj czternastokrotni mistrzowie Polski stoczą bój o prym i chwałę.
Fani Ruchu czekają na zwycięstwo w WDŚ już ponad rok. W grudniu 2014 roku Niebiescy wygrali z Górnikiem jubileuszowe, setne derby, jednak później zanotowali dwie porażki. - Statystyki nie są ważne, one się zmieniają. Derby zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem. Myślę, że tak będzie i tym razem, a zawodnicy nie zapomną dobrze grać w piłkę, zaś kibice będą ukontentowani widowiskiem - mówi trener Waldemar Fornalik.
Szkoleniowcy Ruchu i Górnika nie ukrywali swojego niezadowolenia z terminu derbów. Zaplanowanie meczu na poniedziałek wielkanocny spowodowało, że obie drużyny nie będą mogły spędzić świąt z rodzinami. W niedzielę zawodnicy spotkają się na treningu, a tuż po nim wyjadą na zgrupowanie, by skupić się na czekającej ich konfrontacji. - Kolejka powinna odbyć się w sobotę. Mecz wyznaczony w poniedziałek to w zasadzie brak świąt dla piłkarzy - denerwuje się Robert Warzycha, któremu wtóruje Waldemar Fornalik: - Coraz mnie ważny w tym wszystkim jest człowiek. Wzorujemy się na ligach zagranicznych i ostatnio z zainteresowaniem spojrzałem na ligę włoską. Gra w całości w Wielką Sobotę, więc można skonsumować i mecz i święto.
Ekstraklasa SA terminu nie zmieniła, więc trzeba grać. A Górnik zagra bez dwóch podstawowych zawodników. Kapitan zespołu Adam Danch oraz Słowak Erik Grendel muszą pauzować za żółte kartki, dlatego roszady w Górniku będą nieuniknione. - Mamy pomysł, który będziemy chcieli zrealizować. Dla nas nie jest problemem przejście z systemu trzech obrońców, do gry czwórką czy nawet piątką. Nasi piłkarze są przygotowani do takich zmian - przekonuje trener Józef Dankowski.
Pod nieobecność Dancha zabrzanie będą musieli wybrać zawodnika, który przejmie opaskę kapitańską. Wśród kandydatów wymienia się m.in. Radosława Sobolewskiego, Łukasza Madeja, Mariusza Magierę czy Seweryna Gancarczyka. Zdaniem trenera Dankowskiego ta decyzja nie będzie miała jednak żadnego wpływu na wynik. - To mało istotne. Zdecydujemy dopiero przed meczem. Opaskę założy ktoś z rady drużyny - mówi 55-letni szkoleniowiec.
W Chorzowie największą niewiadomą była dyspozycja Bartłomieja Babiarza. Środkowy pomocnik w spotkaniu z Zawiszą doznał urazu stawu skokowego i w trakcie przerwy reprezentacyjnej walczył z czasem. - Bartek zaczął podejmować treningi, ale jeśli będzie chociażby cień wątpliwości, to wykluczymy go z gry, by nie ryzykować jego zdrowia - informuje Waldemar Fornalik.
103. Wielkie Derby Śląskie będzie mogło zobaczyć maksymalnie 3000 osób. Na trybunach stadionu w Zabrzu tradycyjnie zabraknie zorganizowanej grupy kibiców Ruchu.
Sędzią głównym spotkania z Górnikiem będzie Bartosz Frankowski z Torunia. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Canal + Sport, natomiast my zapraszamy do śledzenia naszej
relacji LIVE! Początek derbów o godz. 15:30.
Przewidywany skład:
Ruch: Putnocky - Konczkowski, Helik, Malinowski, Oleksy - Kowalski, Surma, Babiarz, Starzyński, Gigołajew - Kuświk.
|
źródło: Niebiescy.pl