- Tyle się mówi o tym, że Legia taka silna. Ostatnie mecze pokazują jednak, że nawet taki - jak na polskie realia - potentat nie jest w stanie ograć ligi drugim składem. To co ma powiedzieć Ruch, którymi długimi miesiącami grał niemal gołą jedenastką? - pyta Maciej Mizia.
Wieloletni piłkarz Niebieskich martwi się o najbliższą przyszłość drużyny z ul. Cichej 6. - Obawiam się o Ruch. Nie wierzę, że spadną, ale się obawiam. To doświadczenie, które w moim odczuciu też wpędziło Ruch w problemy, może na finiszu sezonu jednak okazać się atutem. To będą bardzo trudne, rozgrywane pod olbrzymią presją mecze. Wtedy w cenie będą mądrość, spokój i umiejętności takich graczy jak Łukasz Surma, Marcin Malinowski czy Marek Zieńczuk - zaznacza w rozmowie z portalem
Slask.Sport.pl. - No i jest jeszcze Waldemar Fornalik. Mądry i również zaprawiony w bojach szkoleniowiec, który tydzień w tydzień buduje zespół. Zespół, który w końcu zacznie grać na miarę oczekiwań kibiców - dodaje.
źródło: Slask.Sport.pl / Niebiescy.pl