W piątek odbyła się w Poznaniu konferencja prasowa poświęcona niedzielnemu meczowi pomiędzy Lechem Poznań a Ruchem Chorzów. Okazuje się, że trener Maciej Skorża nie przywiązuje wielkiej wagi do statystyk. Poznańscy dziennikarze przypomnieli bowiem, że "Kolejorz" wygrał 6 ostatnich domowych meczów z Niebieskimi. - Bardzo nie lubię takich porównań - zaznaczył od razu 43-letni szkoleniowiec.
- Pamiętam, jak przed meczem w Gliwicach mówiono, że nie ma dla nas lepszego rywala niż Piast. Wszyscy wiemy, jak się skończyło (Lech przegrał 2:3 - przyp .red.). Każdy mecz to jest nowa historia, nowa karta i tylko od nas zależy, jak on będzie wyglądał. Po pierwszym gwizdku sędziego nikt nie będzie pamiętał, kiedy Ruch Chorzów wygrał w Poznaniu, tylko każdy będzie walczył o zwycięstwo. Zostawmy te statystyki. One są bardzo ciekawe, ale zupełnie nieistotne w dniu meczu - powiedział Skorża.
W zespole "Kolejorza" są niezadowoleni z inauguracji rundy wiosennej. Lech zremisował na wyjeździe z Pogonią 1:1 i spadł na czwarte miejsce w tabeli. - Jeżeli w niedzielę zagramy lepiej niż w Szczecinie, to na pewno będziemy mieć więcej sytuacji. Na Pogoni popełnialiśmy błędy w pewnej fazie prowadzenia ataku pozycyjnego. Byliśmy źle ustawieni, brakowało ruchu i tego, co było naszym atutem jesienią. Pracujemy nad tym, żeby nasze ataki były urozmaicone. Chcemy atakować skrzydłami i grać piłkami prostopadłymi. Będziemy musieli szukać różnych rozwiązań, żeby pokonać obronę chorzowian - przekonywał trener poznaniaków.
Drużyna Lecha narzekała na jakość murawy w Szczecinie, a czego będzie się można spodziewać na Bułgarskiej? - Patrząc z boku na stan naszego boiska, wydaje się, że będzie to lepsza nawierzchnia. Nie odbędziemy na niej żadnego treningu, także będzie to dla nas jakaś niewiadoma. Liczę, że to będzie nasz atut, że to będzie murawa, która pozwoli nam na grę, jaką chcemy prezentować przed naszą publicznością. Myślę o grze opartej na dużej liczbie krótkich podań, wymienności pozycji, podaniach z pierwszej piłki, podaniach za linię obrony przeciwnika. Znacznie łatwiej się gra, kiedy jest dobra płyta - stwierdził Maciej Skorża.
Na konferencji prasowej można było odnieść wrażenie, że "Kolejorz" jest pewny siebie, ale jednocześnie nie lekceważy Niebieskich. - Ruch jest drużyną, która taktycznie gra bardzo solidnie. Może nam się ten mecz ułożyć dobrze, a może być tak, że będziemy walczyć o tą zwycięską bramkę do ostatnich fragmentów spotkania i każdy szczegół, każdy detal - włącznie z dopingiem naszej publiczności - będzie bardzo istotny - zakończył.
źródło: Niebiescy.pl / Lech.tv