Podopieczni trenera Waldemara Fornalika kończą okres przygotowawczy i myślą już tylko o konfrontacji z Piastem Gliwice. Optymizm w obozie Niebieskich jest spory, bo - jak wszyscy zgodnie podkreślają - każdy z zawodników dobrze przepracował zimę.
- Wszystkie drużyny solidnie przygotowywały się do tej rundy. Na pewno nie znajdzie się trener, który powie, że jego zespół źle przepracował ten okres. Podkreślałem już, że moi zawodnicy bardzo solidnie pracowali i wykonali bardzo dobrą pracę. Liczymy, że przełoży się to na naszą postawę w meczach ekstraklasy, ponieważ chcemy zbierać punkty i przesuwać się w górę tabeli - mówi trener Fornalik. - W sobotę spotkamy się z drużyną, która systematycznie się rozwija. Ten zespół w każdej rundzie robi postęp, jeśli chodzi o sposób gry. Bez wątpienia spotkają się dwie drużyny, które będą chciały odnieść zwycięstwo - dodaje.
Na sobotę zapowiadana jest w Chorzowie całkiem niezła pogoda. Na Cichej można się spodziewać prawie bezchmurnego nieba i kilku stopni Celsjusza powyżej zera. - Po powrocie z Turcji zderzyliśmy się z nieciekawą pogodą. Poniedziałkowy trening odbyliśmy na mokrym boisku przy padającym deszczu. Zawodnicy mogli to zatem odczuć. Generalnie staramy się łączyć murawę sztuczną z naturalną. Wczoraj byliśmy na głównym boisku i muszę tutaj ustosunkować się do jednej rzeczy. W internecie przeczytałem "boisko jak marzenie", a ja powiedziałem, że jako zawodnik marzyłem, aby trenować na takim boisku. Do marzenia jednak trochę brakuje, ale jest w dobrym stanie i mogliśmy z niego skorzystać. Jutro też na nim będziemy trenować. Mimo wszystko łagodnie przeszliśmy z warunków tureckich na polskie. Mielibyśmy większy problem, gdyby w Turcji cały czas była taka pogoda jak w ostatnich dwóch dniach zgrupowania. Zawodnicy byliby rozgrzani i nagle ktoś by ich wsadził do lodówki - tłumaczy Waldemar Fornalik.
Początek meczu z Piastem zaplanowany jest na godz. 15:30.
źródło: Niebiescy.pl