Waldemar Fornalik (trener Ruchu):
- Wygraliśmy 2:0, natomiast widzieliśmy fragmenty, gdy ciężko nam się grało. Wiem, co robiliśmy na zgrupowaniu i zdaję sobie sprawę, że nie było dzisiaj łatwo grać. Tak zakładaliśmy, że każdy musi dać z siebie tyle, na ile go dzisiaj stać. Pierwsza połowa na pewno była lepsza od drugiej. Nie chodzi tylko o bramki, ale też o płynność gry i realizowanie założeń, o których mówiliśmy przed meczem. Druga połowa już tak dobrze nie wyglądała. Nie chcę szukać usprawiedliwień, ale wynik jest dla nas korzystny.
Mazek zagrał krótko, ale założyliśmy, że damy mu dzisiaj 25-30 minut i on o tym doskonale wiedział. Chcieliśmy dać mu szansę zaistnienia w tym układzie personalnym drużyny. Jeśli chodzi o niego, to zostały formalności.
źródło: Niebiescy.pl