Frekwencja na niedzielnym meczu z Jagiellonią Białystok - delikatnie rzecz ujmując - nie zachwyciła. 4100 widzów na trybunach to bardzo słaby wynik. Najwierniejsi fani zostali jednak nagrodzeni wysokim i efektownym zwycięstwem Niebieskich.
Ostatnie fatalne wyniki drużyny Ruchu spowodowały znaczny spadek frekwencji na Cichej. Mecz z Lechem obejrzało 7500 widzów, z GKS-em Bełchatów 5400, z Koroną 4254, a z Jagiellonią już tylko 4100. W zestawieniu celowo pominęliśmy Wielkie Derby Śląska, bo wiadomo, że na nich zawsze jest komplet. Jesteśmy przekonani, że poniżej czterech tysięcy osób już nie zejdziemy i na najbliższym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław frekwencja będzie znacznie lepsza.
Sympatycy "Jagi" przyjechali do Chorzowa autokarami oraz samochodami w 140 osób. Na płotach sektora gości wywiesili dwie flagi: "Jagiellonia" oraz "London". Trzeba przyznać, że przyjezdni pokazali się całkiem nieźle pod względem wokalnym. Dopingowali swój zespół przez cały mecz, nawet przy wyniku 5:1 dla Ruchu. Liczebnością nie zachwycili, ale na pewno zaprezentowali się lepiej niż niektóre ekipy, które przyjeżdżały na Cichą w znacznie większych liczbach.
Kibice Ruchu wywiesili kilkanaście flag, wśród których znalazły się m.in.: "Psycho Fans", "Chuliganeria", "Fabryka Chuliganów", "NRŚL Gang", "19 /R\ 20", "Widzew Łódź", "Niebieskie Łaziska", "Nakło Śląskie", "Radlin", "Kęty", "Niebieskie Katowice", "ULTRAS", "Żory", "Śląscy Ekstremiści", "Zawiercie".
Na Cichej po raz pierwszy zaśpiewano na dwie strony "Horto Magiko". Debiut wypadł nieźle, jednak młyn i dziesiona na pewno są w stanie zrobić to znacznie lepiej. Fani Ruchu zsolidaryzowali się ze swoimi przyjaciółmi z Widzewa Łódź, skandując "Cacek, Cacek wypier..." oraz "ej Cacek zostaw Widzewek". W okrzykach chodziło oczywiście o konflikt pomiędzy kibicami RTS-u a prezesem ich klubu.
Na boisku nie zaczęło się zbyt dobrze dla Ruchu. Chorzowianie stracili bramkę w 18. minucie spotkania i usłyszeli z trybun m.in. "kur.. mać Chorzów grać". Okrzyk ten pojawił się również po każdej bramce dla Niebieskich, a było ich aż pięć! Nasi piłkarze nareszcie pokazali charakter. Najpierw odrobili straty, później wyszli na prowadzenie, a na końcu dobili przeciwników. 5:2 to bardzo dobry wynik na przełamanie i zakończenie złej serii.
Przed nami przerwa reprezentacyjna, a tuż po niej pierwszy mecz rundy wiosennej. Do Chorzowa przyjedzie Śląsk Wrocław. Już teraz zapraszamy wszystkich na Cichą. Odbudujmy naszą frekwencję i pomóżmy piłkarzom odnieść kolejne ważne zwycięstwo!
źródło: Niebiescy.pl