- Jagiellonii zawsze się trudno grało w Chorzowie. Musimy to przełamać i zrobić wszystko, żeby tam dobrze zagrać. Czas przerwać złą passę - mówi trener najbliższego rywala Ruchu Michał Probierz.
Białostoczanie mają za sobą intensywny tydzień, podczas którego rozegrali dwa mecze. Jagiellonia najpierw przegrała po dogrywce z Lechem Poznań i odpadła z rozgrywek Pucharu Polski, a następnie poległa u siebie w starciu z GKS-em Bełchatów. - Ten tydzień był dla nas bardzo trudny. Powrót z Gliwic, podróż do Poznania, dogrywka i potem ciężkie spotkanie z GKS-em Bełchatów. Uczulałem wszystkich na ten mecz i szkoda, że były to słowa prorocze - wzdycha 42-letni szkoleniowiec.
Kolejnym przeciwnikiem "Jagi" będzie drużyna chorzowskiego Ruchu. W starciu z Niebieskimi Probierz nie będzie mógł skorzystać z kilku ważnych zawodników. - Jesteśmy osłabieni. Pazdan wypadł do końca rundy, Gajos pauzuje za kartki, a Modelski jest kontuzjowany. Krok po kroku przychodzi weryfikacja naszego zespołu, o której mówiłem już na początku sezonu - wskazuje były piłkarz, który występował m.in. w Ruchu oraz Górniku.
źródło: Niebiescy.pl / Jagiellonia Białystok