- Atmosfera w szatni nie jest taka jak w poprzednich rozgrywkach, ale na pewno nie jest grobowa. Nie możemy się załamywać. Potrafimy grać w piłkę, co pokazaliśmy w przeszłości. Nie spuścimy głów, będziemy walczyć - mówi obrońca Daniel Dziwniel.
Drużyna Ruchu Chorzów oraz sztab szkoleniowy intensywnie pracują nad wyjściem z kryzysu. - Jesteśmy dokładnie monitorowani przez trenera Waldemara Fornalika. Na każdym z treningów używamy sport testerów. Sztab szkoleniowy później dokładnie analizuje wyniki. To bardzo przydatne urządzenie, z którego korzystają kluby na całym świecie. To jedna z dróg, która ma nam pomóc wyjść na prostą. Takie detale są bardzo ważne - podkreśla "Dziwny".
Dziwniel po raz pierwszy ma okazję współpracować z Waldemarem Fornalikiem, bo na Cichą trafił za kadencji Jacka Zielińskiego. - Nasz nowy trener jest bardzo szanowany w klubie i wymagający. Po tym jak z nami pracuje, rozmawia, widać, że to fachowiec z górnej półki - zaznacza 22-latek.
źródło: Niebiescy.pl / KatowickiSport.pl