Sztab szkoleniowy Ruchu Chorzów nie zdecydował się na pozyskanie Mikołaja Lebedyńskiego. Trener Waldemar Fornalik przyglądał się zawodnikowi przez cztery dni i ostatecznie podziękował mu za współpracę.
Lebedyński, który rundę wiosenną minionego sezonu spędził w Podbeskidziu Bielsko-Biała, zagrał w obu weekendowych spotkaniach z Piastem Gliwice. W Sławkowie był bliski zdobycia gola, jednak po jego strzale piłka trafiła w słupek. (Niebiescy.pl)