strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
"Brunatne" chmury nad Ruchem
  • Data: 21.09.14; 14:44 (akt. 18:15)  Dodał: Luki
Fatalna pierwsza połowa ustawiła spotkanie Ruchu z GKS-em Bełchatów. Goście wykorzystali niedoświadczenie chorzowian w ustawieniu 3-5-2 i bardzo szybko, bo już w 6. minucie objęli prowadzenie. Pomimo kilku szans Niebiescy nie byli w stanie wyrównać. Po tym meczu nikt w Chorzowie nie może być zadowolony. Ocenę spotkania pozostawiliśmy więc samym piłkarzom. - Po prostu wstyd - podsumował na gorąco po meczu Bartłomiej Babiarz.

Wymuszona absencja Marcina Malinowskiego spowodowała, że Jan Kocian musiał wymyślić nowy wariant. Najprościej było "Malinę" zastąpić Szyndrowskim, ale dla Słowaka łatwe rozwiązania nie istnieją. Dlatego też na mecz z beniaminkiem Ruch wyszedł w ustawieniu 3-5-2. Do pierwszego składu wskoczyli Eduards Visnakovs i wspomniany już wcześniej "Skuter". Na ławce usiadł Marek Zieńczuk, a jego pozycję zajął Daniel Dziwniel. Kocian podjął spore ryzyko, ponieważ GKS Bełchatów całkiem nieźle radzi sobie w lidze - tylko jedna porażka i aż 13 zgromadzonych punktów. W składzie Bełchatowa nie było zmian. Kamil Kiereś uznał, że póki co Ślusarski, Mak, Baran i spółka spełniają jego oczekiwania.

Bezpieczny początek mógł już w 4. minucie na ostre wejście zamienić Visnakovs. Jednak zabrakło mu niewiele, by być pierwszym przed Malarzem i pokonać wysoko wychodzącego golkipera gości. Tyle że już dwie minuty później bełchatowianie wyszli na prowadzenie. Akcję GKS-u można komplementować na wiele sposobów, bo po prostu zrobili to dobrze. Cała akcja na jeden kontakt zwieńczona trafieniem prawego obrońcy, Adriana Basty. Co gorsza zawodnicy z Bełchatowa poczuli, że szybka wymiana piłki to coś, z czym Niebiescy nie będą sobie dzisiaj radzić. Kolejna szybsza kontra gości i piłka wpadła do siatki. Na szczęście chorągiewka liniowego znalazła się w górze i od stałego fragmentu gry zaczął Kamiński. W ofensywie Ruch praktycznie nie istniał, a akcje kończyły się przeważnie na 20 metrze.

Chorzowianie mogli zacząć pozwalać sobie na więcej tylko ze względu na to, że "Brunatni" sobie odpuścili. Nie było groźnych ataków, za to kontrola sytuacji boiskowej. Gospodarze mogli jedynie wymieniać piłkę między sobą. Największym problemem był brak pomysłów na rozegranie akcji. Totalny brak inicjatywy płynął przede wszystkim z linii pomocy. Gracze odpowiedzialni za kreowanie akcji sprawiali wrażenie, jakby podświadomie bali się zostawić trójkę obrońców osamotnionych. Dlatego Starzyński zamiast pojawiać się pod polem karnym, bardzo często operował w okolicach środka. To zaś przekładało się na totalny brak kluczowych zagrań. Kuświk również zamiast pogrywać z Visnakovsem, był bardzo blisko Daniela Dziwniela.

Po trzydziestu minutach wszyscy mieli dość. Nawet sami Niebiescy sprawiali wrażenie, jakby byli zmęczeni tym, co prezentują. Dlatego też piłkarze z Cichej przenieśli ciężar gry na połowę rywala. O ile pierwsze próby były jeszcze bardzo słabe, to z czasem mała iskierka nadziei zagościła w sercach i zawodników, i kibiców. Ostatnie pięć minut było też najbardziej emocjonującym fragmentem gry. W 43. minucie Visnakovs wywalczył pierwszy rzut rożny. Dośrodkowanie w pole karne o mały włos nie zakończyło się bramką samobójczą. W ostatniej ciekawej sytuacji pierwszej połowy, Jakub Kowalski zbyt głęboko dośrodkował i arbiter zakończył bardzo słabe 45 minut.

Jan Kocian nie wytrzymał w przerwie i niezliczona ilość gromów spadła na głowy Niebieskich. Najbardziej musiało się oberwać Kowalskiemu i Surmie, bowiem ich na boisku już nie zobaczyliśmy. Oficjalny debiut w drużynie Ruchu zaliczyć miał Tanczyk, a już drugi występ zanotować Chovanec. Zmiany szybko przyniosły pozytywny efekt. Ofensywne formacje w końcu dostały zastrzyk tlenu. Szczególnie osoba Tanczyka była pozytywną odmianą. Ukrainiec zaliczył w kilka minut dwa podania kluczowe, a jedno z nich otwarło nawet Kuświkowi drogę do bramki. Niestety Malarz był na posterunku. Warto również wspomnieć, że o mały włos bramkę ze stałego fragmentu gry zdobył Filip Starzyński. Zasłonięty Malarz poszedł na dalszy słupek, ale w ostatnim momencie zauważył, że futbolówka zmieniła tor lotu piłki i sparował ją na korner. Goście przez ten czas bronili się zacięcie i nie mieli w głowach, aby opuścić własną połowę.

Zmiany nie przyniosły oczekiwanego rezultatu w postaci bramki, choć szans przybywało. W 61. minucie kolejnym podaniem na centymetry popisał się Tanczyk, ale Kuświk nie potrafił dobrze opanować piłki i wybili mu ją defensorzy "Brunatnych". Visnakovs zaś próbował wykorzystać spryt, aby wejście pomiędzy dwóch obrońców zakończyło się karnym. Jarosław Przybył nie dał się Łotyszowi nabrać i z politowaniem popatrzył w jego kierunku. Najlepszą szansę na wyrównanie zabrał Ruchowi Arkadiusz Malarz. Bramkarz z Bełchatowa złapał świetną główkę Kuświka. Większość widziała już piłkę w siatce. Z resztą był to trzeci strzał "Kuśwy" z rzędu. Goście obudzili się dopiero w 74. minucie, ale z zepsutej piłki Ślusarski nie mógł zrobić niczego dobrego.

Na ostatni kwadrans Jan Kocian rzucił swojego ostatniego asa - Marka Zieńczuka, który miał być pomocny przede wszystkim przy wrzutkach, których Ruch w ostatnim momencie miał sporo. O tym, że walka toczy się na poważnie przekonali nas Grzegorz Kuświk i Grzegorz Baran. Tyle że były zawodnik chorzowian musiał zostać opatrzony. Kategorycznie odmówił jednak zmiany i dograł mecz do końca. Już kilka minut po wejściu "Zieniu" dobrze dośrodkował w pole karne. Tam zaś zbyt szybko Visnakovs wyskoczył do piłki, przez co nie potrafił dobrze skierować jej do bramki. Zresztą "Visna" miał nie jedną piłkę meczową pod nogami. Najgorsza dla całej chorzowskiej publiczności była ta w 87. minucie, kiedy to napastnik znalazł się 5 metrów przed bramką i fatalnie przestrzelił. Mimo doliczonych pięciu minut, Niebiescy nie byli w stanie wykorzystać przewagi nad rywalami. Na zakończenie Filip Starzyński strzelił po rzucie rożnym na wiwat... Świętować mogli jednak bełchatowianie, dla których zwycięstwo oznaczało awans na 4 pozycję w tabeli. Ruch natomiast jest... 14.

Zapraszamy do przeczytania naszej relacji LIVE

Ruch Chorzów 0:1 (0:1) GKS Bełchatów

Bramka: Basta 6'

Żółte kartki: Kuświk - Szymański, Mójta

Składy:

Ruch: Kamiński - Kuś, Szyndrowski, Stawarczyk - Kowalski (46' Chovanec), Surma (46' Tanczyk), Babiarz, Starzyński, Dziwniel (83' Zieńczuk) - Kuświk, Visnakovs.

Rezerwowi: Lech, Efir, Helik, Szewczyk.
Trener: Jan Kocian
Kapitan: Piotr Stawarczyk

Bełchatów: Malarz - Basta, Baranowski, Telichowski, Mójta - Wroński (75' Prokić), Baran, Szymański (68' Sawala), Komołow, Michał Mak (90' Flis) - Ślusarski.

Rezerwowi: Zubas, Rachwał, Poźniak, Bartosiak.
Trener: Kamil Kiereś
Kapitan: Arkadiusz Malarz

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Widzów: 5400 (w tym 142 kibiców GKS-u Bełchatów)

źródło: Niebiescy.pl



Trzy punkty po dublecie Ceglarza
REKLAMA
OSTATNI MECZ
9. kolejka I ligi - 14.09.2025 r. godz. 15:30, Chorzów
Relacja LIVE »
Czas na szpil »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
P. Ceglarz »
P. Manowski »
D. Grabiński »
D. Sobociński »
Doping »
Kulisy »
Radość »
Skrót meczu »
2:1
RUCH CHORZÓW - ŁKS ŁÓDŹ
 Ceglarz 33'
 Ceglarz 44' (k)
 Loffelsend 90'
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
RUCH CHORZÓW - CHROBRY GŁOGÓW
ul. Katowicka 10, Chorzów
22.09.2025 r. godz. 17:45
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
17.06 - 29.06 - treningi w Chorzowie
28.06 g. 17:00 - sparing: Ruch 0:0 Warta Poznań
30.06 - 06.07 - zgrupowanie w Busku-Zdroju
05.07 g. 16:00 - sparing: Pogoń 1945 Staszów 0:4 Ruch
06.07 g. 15:00 - sparing: LKS Wisła Wielka 0:7 Ruch
07.07 - 20.07 - treningi w Chorzowie
09.07 g. 12:00 - sparing: Ruch 1:1 Puszcza Niepołomice
12.07 g. 11:00 - sparing: Wisła Kraków 2:0 Ruch
21.07 g. 19:00 - 1. kolejka I ligi: Puszcza Niepołomice - Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYCHODZĄ
Tomasz Bała (Stal Rzeszów)
Piotr Ceglarz (Motor Lublin)
Kacper Dyduch (junior)
Kajetan Klaja (junior)
Marko Kolar (HNK Gorica)
Aleksander Komor (GKS Katowice)
Maciej Krzempek (rezerwy)
Nikodem Leśniak-Paduch (Skra)
Shuma Nagamatsu (Korona Kielce)
Patryk Szwedzik (Chrobry Głogów)
Przemysław Szymiński (Frosinone)
Maciej Żurawski (Warta Poznań)
ODCHODZĄ
Jakub Adkonis (Pogoń Grodzisk)
Bartłomiej Barański (Lech Poznań)
Filip Borowski (Piast Gliwice)
Jehor Cykało (FK Teplice)
Miłosz Kozak (Śląsk Wrocław)
Wojciech Łaski (Rekord Bielsko)
Łukasz Moneta (Olimpia Grudziądz)
Jakub Myszor (Teuta Durres)
Soma Novothny (Kisvarda FC)
Maciej Sadlok (Sparta Kazimierza)
Filip Starzyński (?)
Martin Turk (GD Estoril-Praia)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Patryk Szwedzik4
   Piotr Ceglarz3
   Mateusz Szwoch2
   Denis Ventura2
   Szymon Karasiński1
   Piotr Ceglarz3
   Tomasz Bała2
   Nikodem Leśniak-Paduch2
   Denis Ventura2
   Shuma Nagamatsu1
ŻÓŁTE KARTKI
   Szymon Szymański3
   Mo Mezghrani2
   Denis Ventura2
   Maciej Żurawski2
   Szymon Karasiński1
   Aleksander Komor1
   Andrej Lukić1
   Dominik Preisler1
   Przemysław Szymiński1
   Patryk Szwedzik1
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Wisła Kraków 19
    2. Wieczysta Kraków 17
    3. Śląsk Wrocław 17
    4. Polonia Bytom 16
    5. Stal Rzeszów 14
    6. Chrobry Głogów 13
    7. Ruch Chorzów 13
    8. Polonia Warszawa 13
    9. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 12
    10. Pogoń Siedlce 12
    11. ŁKS Łódź 11
    12. GKS Tychy 11
    13. Miedź Legnica 11
    14. Stal Mielec 11
    15. Odra Opole 10
    16. Puszcza Niepołomice 6
    17. Górnik Łęczna 6
    18. Znicz Pruszków 3
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2025 | Polityka prywatności