Ukrainiec Wołodymyr Tanczyk ciągle czeka na załatwienie wszystkich formalności związanych z pobytem w Polsce. Między innymi dlatego nie pojechał z drużyną Ruchu do Szczecina.
- Sprawy papierkowe przesądziły o tym, że nie mogłem go zabrać. Do podstawowego składu i tak by się jeszcze nie dostał - mówi trener Jan Kocian, który zabrał na mecz z Pogonią innego nowego zawodnika, Jana Chovanca. (Niebiescy.pl / KatowickiSport.pl)