Artur Gieraga (obrońca Ruchu):
- W drugiej połowie mieliśmy okazje, m.in. rzut karny, którego nie wykorzystał "Gigo" (Rołand Gigołajew - przyp. red.). Ja również miałem w 90 minucie stuprocentową sytuację - z 5 metrów nie trafiłem głową do praktycznie pustej bramki. Cóż, z każdego meczu trzeba wyciągać wnioski i nie popełniać ich w przyszłości. Na treningach wszystko nam fajnie wychodzi, ale trzeba to przełożyć na mecze. Sztab szkoleniowy wie, co robi. Do meczu w eliminacjach do Ligi Europy zostały nam dwa tygodnie i myślę, że wszystko będzie OK.
Wojciech Skaba (bramkarz Ruchu):
- Stworzyliśmy kilka dogodnych okazji, wywalczyliśmy rzut karny i na pewno nie powinniśmy tego meczu przegrać. Rużomberok wygrał po strzale życia. Słowacy to wymagający przeciwnicy, zwłaszcza Trenczyn, który pokazał techniczny futbol. Reszta drużyn już trochę odstaje, ale również widać, że są wymagający. Wynik jest zawsze ważny i buduje atmosferę. W sparingach można jednak przegrać, najważniejsze, żebyśmy wygrywali w Lidze Europy i w Ekstraklasie.
źródło: Niebiescy.pl