Łukasz Surma i Marek Zieńczuk przedłużyli o rok swoje kontrakty z Ruchem Chorzów. To dwa bardzo ważne ogniwa w drużynie trenera Jana Kociana.
- Czas, który spędziłem dotąd przy Cichej, czyli już 3,5 sezonu, to był dla mnie bardzo fajny okres. Dwa razy wywalczyliśmy miejsce na podium: dwa lata temu było srebro, a ostatni sezon zakończyliśmy na trzeciej pozycji. Chciałbym kontynuować tę tradycję, podziękować kibicom za wsparcie i prosić o dalsze zaufanie, a my postaramy się spełnić ich nadzieje i oczekiwania w nadchodzącym sezonie i będziemy dawać z siebie wszystko - zapewnia "Zieniu".
- Bardzo się cieszę, że zostaję w Ruchu. Odkąd wróciłem do Chorzowa, mimo 37 lat na karku myślałem o tym, żeby nie grać tylko przez rok. Starałem się być w jak najlepszej formie, udało się i z tego jestem zadowolony. Poprzedni sezon był fajny i mam nadzieję, że drugi nie będzie gorszy. Teraz naszym celem będzie, aby w sezonie zasadniczym wywalczyć miejsce w grupie mistrzowskiej i grać na jak najlepszym poziomie. Zależy nam na tym, aby nie kontynuować historii z poprzednich lat, ale po jednym fantastycznym sezonie zaliczyć kolejny udany. Po tym poznaje się klasowe zespoły - uważa "Surmik", który będzie mógł pobić rekord liczby występów w ekstraklasie. Aktualnie należy on do Marka Chojnackiego, który rozegrał 452 spotkania.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów