Działacze Ruchu Chorzów starają się zapewnić drużynie trenera Jana Kociana jak najlepsze warunki do startu w europejskich pucharach. Na dobrej drodze są rozmowy z dwoma sponsorami, którzy są już zdecydowani na ekonomiczne wsparcie czternastokrotnych mistrzów Polski. Chorzowianie nie chcą jeszcze ujawniać szczegółów, ale zapewniają, że będzie to mocne wsparcie zespołu przed nowym sezonem.
Jeśli sprawy finansowe będą poukładane, to pojawia się jeszcze kwestia tego, czy Ruch się przełamie i uda mu się wreszcie rozegrać drugi dobry sezon z rzędu? - Zaskoczyliśmy wszystkich w minionym sezonie, bo skazywani na walkę o utrzymanie awansowaliśmy do grupy mistrzowskiej, a potem utrzymaliśmy trzecie miejsce. Jestem przekonany, że po raz kolejny zadziwimy. Po trzecim miejscu w lidze z Waldkiem Fornalikiem kupowaliśmy na potęgę zawodników, co nam się do dzisiaj odbija czkawką. Później, po wicemistrzowskim tytule sprzedawaliśmy zawodników, co też nie było korzystne dla drużyny i omal nie skończyło się katastrofą - mówi prezes Dariusz Smagorowicz, który najprawdopodobniej będzie ściągał do Chorzowa tylko zawodników z kartą na ręce.
źródło: Niebiescy.pl / Sport