Dariusz Wdowczyk (trener Pogoni):
- Gratuluję przede wszystkim trzeciego miejsca Ruchowi Chorzów i trenerowi Kocianowi, który wykonał naprawdę bardzo solidną pracę. Niebiescy przez całą rundę grali atrakcyjnie, ciekawie i - powiem szczerze - zasłużyli na to trzecie miejsce. Dzisiejsze spotkanie bardzo wyrównane, właściwe przez cały mecz nie było zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Wszystko się działo w środku boiska, kontrolowaliśmy to, co się działo, ale też nie potrafiliśmy zagrozić bramce Ruchu. Jedyna groźna akcja to uderzenie głową Piotra Stawarczyka, a poza tym było tego niewiele. Pożegnalny mecz z rundą, ale nieporywający.
W czasie meczu sędzia (Marcin Borski - przyp. red.) powiedział jednemu z moich zawodników, że jesteśmy najbardziej chamskim zespołem w tejże lidze. To ja mogę powiedzieć, że ten sędzia został wybrany przez piłkarzy najgorszym sędzią w tejże lidze.
Jan Kocian (trener Ruchu):
- Moje emocje są teraz już gdzieś indziej, więc ciężko mi ocenić ten mecz. Dostaliśmy dzisiaj medale. Na początku mojej pracy w Ruchu zaczynaliśmy wszystko od samego dołu, a teraz odebrałem medal. Nigdy mi się nie śniło, że może nam się to udać. Co do dzisiejszego meczu, wiedzieliśmy, że potrzebujemy punktu. Nie chcieliśmy polegać na Lechii i zastanawiać się, czy ugra coś na Górniku. Sami chcieliśmy wywalczyć ten punkt w spotkaniu z ciężkim przeciwnikiem, jakim była Pogoń. Widać było po piłkarzach, że byli zdenerwowani tym, że nie mieli kontroli nad piłką. Nie mieliśmy praktycznie żadnej wielkiej szansy. Moja drużyna wywalczyła jednak to trzecie miejsce i za to jesteśmy jej wdzięczni. Oni pracowali bardzo ciężko i to jest naprawdę silna drużyna. Będziemy pracować dalej. Wierzę, że będzie większa konkurencja i większa jakość. Życzę piłkarzom dobrego urlopu, niech wrócą zdrowi!
źródło: Niebiescy.pl