strona główna Forum Kibiców Fan Page Niebiescy.pl Twitter Niebiescy.pl Stowarzyszenie Wielki Ruch Typer Foto TV Niebiescy w Youtube Relacje LIVE
Ruch wykolejony z marzeń o wicemistrzostwie
  • Data: 28.05.14; 19:13 (akt. 00:15)  Dodał: Luki
Kolejna wizyta w Poznaniu i kolejna porażka. Pechowa dla Niebieskich Bułgarska była dziś wyjątkowo surowa, a katów znalazło się aż czterech. Ruch był cieniem zespołu, który w niedzielę ograł świeżo upieczonego mistrza, dając rywalom pole do popisu. Przegrana 0:4 skomplikowała też walkę o podium, ale europejskie puchary są już raczej pewne.

Jan Kocian przed meczem z "Kolejorzem" musiał zmierzyć się z problemem zawieszenia Marka Szyndrowskiego. Słowak zdecydował więc, że na prawej obronie zagra Maciej Sadlok, na lewej Daniel Dziwniel, a pomoc wzmocni Kamil Włodyka. Na szczęście pozostali zawodnicy, pomimo sporego poobijania w meczu z Legią, zdążyli się wykurować i byli gotowi na walkę przy Bułgarskiej. "Kolejorz" natomiast przeciwko Ruchowi wytoczył najcięższe działa z Szymonem Pawłowskim, Łukaszami Trałką, który wrócił po dłuższej nieobecności i Teodorczykiem oraz Gergo Lovrencsicsem na czele. Cel był jasny - utrzymać drugie miejsce w tabeli.

Dlatego też poznaniacy od pierwszych minut ruszyli na Niebieskich. Przede wszystkim receptą miały być długie piłki zagrywane za plecy defensorów Niebieskich. Na szczęście Piotr Stawarczyk wespół z Marcinem Malinowskim radzili sobie doskonale, raz po raz przecinając dogrania lub też łapiąc rywali na spalonym. Warto wspomnieć, że dla Piotra Stawarczyka był to 150. występ w niebieskiej koszulce. Jednak w 10 minucie zawiodła komunikacja i mało brakowało, a i Krzysztof Kamiński wraz ze "Stawarem" nie porozumieli się co do wybicia piłki i ta spadła sama na piąty metr. Najszybszy jednak był przy niej Malinowski i wyekspediował ją daleko poza pole karne. Kolejne ostrzeżenie poznaniacy wysłali dokładnie sześć minut później, kiedy to okazję strzelecką wywalczył Łukasz Teodorczyk. Szybkim strzałem chciał zaskoczyć Krzysztofa Kamińskiego, ale ten pewnie przytulił futbolówkę do piersi.

Żarty skończyły się za to w 26 minucie, kiedy to na wręcz wymarzonej pozycji znalazł się Teodorczyk. Osamotniony na środku defensywy Stawarczyk nie wiedział czy iść na raz do napastnika "Kolejorza" czy próbować blokować Kaspra Hamalainena, przyczajonego tuż za jego plecami. Niepewność "Stawara" wywiodła w pole gospodarzy i akcji nawet na strzał nie zamienił żaden z graczy Lecha Poznań. Piłka po prostu przeleciała z jednej strony na drugą. Odpowiedź Ruchu przyszła ze strony Łukasza Surmy. Jednak doświadczony pomocnik większego zagrożenia nie stworzy. Za to stało się tak za sprawąBartłomieja Babiarza, który dobrze wypatrzył, że rywale odpuścili jego krycie. Podholował trochę futbolówkę i z około 25 metrów huknął na bramkę strzeżoną przez Krzysztofa Kotorowskiego. Niestety - strzał powędrował na zewnętrzną część słupka, choć niewątpliwie uderzenie było świetnej jakości. Kilka chwil później "Babi" miał kolejną okazję, jednak już nie tak klarowną.

I oto nadeszła 36 minuta. Piłkę na prawym skrzydle otrzymał Georgo Lovrencsics. Węgier pomknął w kierunku linii końcowej i dośrodkował. W szesnastce poślizgnął się Stawarczyk, dzięki czemu piłka trafiła do Szymona Pawłowskiego. "Lechita" wiedział, że musi od razu uderzyć i bez zastanowienia posłał piłkę w kierunku siatki Ruchu. Tor lotu po drodze zmienił jeszcze Malinowski i zmylony Kamiński nie miał szans wyłapać strzału. Kiedy wydawało się, że Ruch zakasa rękawy, "Kolejorz" wyprowadził drugi knock-down. Akcja Pawłowskiego z Teodorczykiem i Henriquezem, zakończyła się dośrodkowaniem tego ostatniego i golem Hamalainena. Fin wykorzystał fakt, że jego kryciem na chwilę zajął się Kamil Włodyka, a nie Daniel Dziwniel, który ucierpiał w starciu z zawodnikiem gospodarzy. Tyle że bramka nie powinna zostać uznana ze względu na to, że na spalonym znalazł się węgierski skrzydłowy Lecha Poznań - Lovrencsics, który absorbował uwagę bramarza z Cichej. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a chorzowianie wyraźnie przygaśli, jakby czekali już na przerwę. W końcu Tojo, po dwóch minutach doliczonych zakończył pierwszą połowę - spełniając niejako życzenia Niebieskich.

Wydawać się mogło, że dwie bramki Lecha będą dla Ruchu płachtą na byka. Tymczasem mocniej w mecz weszli gospodarze. Już dwie minuty po wznowieniu gry Lovrencsics mógł podwyższyć na 3:0, a dokładnie 120 sekund później Krzysztof Kamiński wyłapał kolejną główkę, tym razem Pawłowskiego, która mogła pogrążyć jego zespół. Chorzowianie swoich szans szukali ze stałych fragmentów gry. W 52 minucie Filip Starzyński świetnie centrował na pole karne, jednak jego koledzy dali się złapać na spalonym i akcja spaliła na panewce. Z ogniem za to postanowił poigrać Marcin Malinowski i w trudnej sytuacji z rywalem na plecach zdecydował się odegrać piłkę do Kamińskiego. Zrobił to na tyle słabo, że piłkę przejęli poznaniacy, jednak ta znalazła się tylko na bocznej siatce. W odpowiedzi chorzowianie, znów ze stałego fragmentu gry, próbowali wykorzystać grę głową Macieja Sadloka. Jednak piłka do niego adresowana frunęła za wysoko i "Sadloczek" nie miał szans jej zdjąć.

Około 60 minuty nastąpił przełom - tempo spotkania siadło, a zespoły skupiły się na przepychankach w okolicach środkowej linii boiska. Z letargu próbował wszystkich zbudzić Babiarz, tyle że przy strzale pomylił się znacznie bardziej, niż przy swojej najlepszej okazji. Lekcję zaangażowania chorzowianie otrzymali w 68 minucie. Wtedy to Marcin Kamiński - stoper "Lechitów" pognał w kierunku bramki Ruchu, dobrze dograł do Teodorczyka, a ten z okolicy 10 metra nie miał problemów, by wprawić w ruch siatkę bramki Niebieskich. Nie zdążył Dziwniel, nie zablokował Stawarczyk. Jedno było pewne - Lech miał gości na deskach. Jan Kocian zdecydował się na dwie zmiany zamiast Włodyki miał zagrać Rołand Gigołajew, a zamiast Saloka, Jakub Smektała. Zmiany jednak nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, zamiast tego Lech pogrążył jeszcze bardziej Niebieskich.

Spory udział w tym mieli także sędziowie. Czwarta bramka dla "Kolejorza" definitywnie nie powinna zostać uznana ze względu na to, że w momencie podania Henriqueza, świeżo wprowadzony Daylon Claasen był na pozycji spalonej. Jednak mimo to, Japończycy prowadzący to spotkanie uznali, że wszystko było zgodnie z przepisami... Jednakże w sytuacji sam na sam Kamiński nie miał szans w pojedynku z piłkarzem z RPA. Dobić chorzowian mógł Dimitrije Injac, który rozegrał swój ostatni mecz w barwach Lecha przy Bułgarskiej. Główkował niecelnie, przez co wynik spotkania nie uległ zmianie. Lech nie chcąc się zbytni otworzyć do końca kontrolował przebieg boiskowych zdarzeń przez co emocji było jak na lekarstwo. Ostanią piłkę na honorowe trafienie miał na sam koniec Starzyński, jednak uderzył bardzo niecelnie. Przez porażkę 0:4, Niebiescy zapewnili sobie nerwówkę do końca sezonu. Gra będzie toczyć się o podium i komfort, jakim jest zdobycie pucharów na boisku, a nie zielonym stoliku.

Zapraszamy do przeczytania naszej relacji LIVE

Lech Poznań 4:0 (2:0) Ruch Chorzów

Bramki: 36' Pawłowski, 38' Hamalainen, 68' Teodorczyk, 78' Claasen.

Kartki: Lovrencsics, Injac.

Składy:

Lech: Kotorowski - Kędziora, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez - Lovrencsics, Trałka, Linetty (75' Injac), Hamalainen (72' Claasen), Pawłowski (80' Formella) - Teodorczyk.

Rezerwowi: Gostomski, Arajuuri, Kownacki, Możdżeń.
Trener: Mariusz Rumak
Kapitan: Hubert Wołąkiewicz

Ruch: Kamiński - Sadlok (72' Smektała), Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Włodyka (72' Gigołajew), Surma, Babiarz (88' Urbańczyk), Starzyński, Zieńczuk - Kuświk.

Rezerwowi: Buchalik, Janik, Jankowski, Mrowiec.
Trener: Jan Kocian
Kapitan: Marcin Malinowski

Sędzia: Minoru Tojo (Japonia)

Widzów: 14053 (w tym 406 kibiców Ruchu, z czego 372 na sektorze)

źródło: Niebiescy.pl



Przełamanie z GKS-em Tychy
REKLAMA
OSTATNI MECZ
15. kolejka I ligi - 31.10.2025 r. godz. 20:30, Chorzów
Relacja LIVE »
Czas na szpil »
Relacja z meczu »
Relacja z trybun »
Konferencja »
Wypowiedzi »
P. Manowski »
Fotogaleria »
Skrót meczu »
Wideo »
2:1
RUCH CHORZÓW - GKS TYCHY
 Błachewicz 19' (s)
 Nagamatsu 39'
 Keiblinger 60'
REKLAMA
NASTĘPNY MECZ
RUCH CHORZÓW - MIEDŹ LEGNICA
ul. Katowicka 10, Chorzów
07.11.2025 r. godz. 17:00
:
TV NIEBIESCY
REKLAMA
PLAN PRZYGOTOWAŃ
17.06 - 29.06 - treningi w Chorzowie
28.06 g. 17:00 - sparing: Ruch 0:0 Warta Poznań
30.06 - 06.07 - zgrupowanie w Busku-Zdroju
05.07 g. 16:00 - sparing: Pogoń 1945 Staszów 0:4 Ruch
06.07 g. 15:00 - sparing: LKS Wisła Wielka 0:7 Ruch
07.07 - 20.07 - treningi w Chorzowie
09.07 g. 12:00 - sparing: Ruch 1:1 Puszcza Niepołomice
12.07 g. 11:00 - sparing: Wisła Kraków 2:0 Ruch
21.07 g. 19:00 - 1. kolejka I ligi: Puszcza Niepołomice - Ruch
* Więcej informacji o sparingach można zobaczyć po najechaniu na
TRANSFERY
PRZYCHODZĄ
Tomasz Bała (Stal Rzeszów)
Piotr Ceglarz (Motor Lublin)
Kacper Dyduch (junior)
Bartłomiej Gradecki (Wisła Płock)
Kajetan Klaja (junior)
Marko Kolar (HNK Gorica)
Aleksander Komor (GKS Katowice)
Maciej Krzempek (rezerwy)
Nikodem Leśniak-Paduch (Skra)
Shuma Nagamatsu (Korona Kielce)
Patryk Szwedzik (Chrobry Głogów)
Przemysław Szymiński (Frosinone)
Maciej Żurawski (Warta Poznań)
ODCHODZĄ
Jakub Adkonis (Pogoń Grodzisk)
Bartłomiej Barański (Lech Poznań)
Filip Borowski (Piast Gliwice)
Jehor Cykało (FK Teplice)
Miłosz Kozak (Śląsk Wrocław)
Wojciech Łaski (Rekord Bielsko)
Łukasz Moneta (Olimpia Grudziądz)
Jakub Myszor (Teuta Durres)
Soma Novothny (Kisvarda FC)
Maciej Sadlok (Sparta Kazimierza)
Filip Starzyński (?)
Martin Turk (GD Estoril-Praia)
STRZELCY - TOP 5                         ASYSTY - TOP 5
   Patryk Szwedzik7
   Piotr Ceglarz5
   Marko Kolar3
   Mateusz Szwoch2
   Denis Ventura2
   Denis Ventura4
   Piotr Ceglarz3
   Tomasz Bała2
   Nikodem Leśniak-Paduch2
   Shuma Nagamatsu2
ŻÓŁTE KARTKI
   Patryk Szwedzik3
   Szymon Szymański3
   Denis Ventura3
   Tomasz Bała2
   Nikodem Leśniak-Paduch2
   Mo Mezghrani2
   Shuma Nagamatsu2
   Mateusz Szwoch2
   Maciej Żurawski2
   Szymon Karasiński1
REKLAMA
NA SKRÓTY
  • Terminarz meczów Ruchu
  • Runda jesienna
  • Runda wiosenna
  • Kadra Ruchu
  • Sztab szkoleniowy Ruchu
  • DOŁĄCZ DO NAS!
    REKLAMA
    REKLAMA
    TABELA
    1. Wisła Kraków 35
    2. Śląsk Wrocław 27
    5. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 25
    4. Chrobry Głogów 25
    5. Wieczysta Kraków 23
    6. Polonia Bytom 21
    7. Ruch Chorzów 21
    8. Stal Rzeszów 20
    9. Polonia Warszawa 20
    10. Pogoń Siedlce 19
    11. Odra Opole 19
    12. ŁKS Łódź 18
    13. Miedź Legnica 18
    14. Puszcza Niepołomice 14
    15. GKS Tychy 12
    16. Stal Mielec 11
    17. Górnik Łęczna 10
    18. Znicz Pruszków 10
    REKLAMA
    REKLAMA
    REKLAMA
    TV NIEBIESCY
    BUTTONY
    90 Minut Widzew To MY
    UKS Ruch Chorzów Elana Toruń
    Kibice.net
    Copyright by Niebiescy.pl © 2005-2025 | Polityka prywatności