Jan Kocian (trener Ruchu):
- Po pierwsze gratulacje dla Legii za mistrzostwo, bo przez cały sezon była to najlepsza drużyna. My w dzisiejszym meczu chcieliśmy punktować, bo wiedzieliśmy, jaka jest sytuacja w tabeli. Dobrze przygotowaliśmy się taktycznie, zrobiliśmy zmiany w składzie, które okazały się dobre. Przy prowadzeniu 2:0 straciliśmy trochę koncepcję, Legia strzeliła na 2:1, zrobiło się trochę niebezpiecznie, ale mój zespół pokazał bardzo dobry charakter. Walczyliśmy do samego końca, zależy nam na miejscu na podium. Wątpię, by ktoś przed sezonem powiedział, że na dwie kolejki przed końcem będziemy na trzecim miejscu, dlatego tym bardziej gratuluję mojej drużynie.
Henning Berg (trener Legii):
- Nie sądzę, by moi piłkarze byli mniej zmotywowani po wczorajszym remisie Lecha z Pogonią. Nie przez motywację dzisiaj przegraliśmy. Mieliśmy wiele okazji do zdobycia goli. Ruch miał może trochę więcej szczęścia, bo strzelił bramki z rzutu karnego i po stałym fragmencie gry. Nam brakowało wykończenia. Cieszę się, że ten mecz nie decydował o mistrzostwie. Nie zagraliśmy na naszym najwyższym poziomie. Dwa plus dwa w futbolu nie zawsze oznacza cztery. Równie dobrze może być to trzy, pięć, sześć. Każdy, kto interesuje się piłką nożną, doskonale o tym wie. Przede wszystkim bardzo cieszymy się z mistrzostwa, bo po podziale punktów przewaga dziesięciu oczek zmalała do pięciu. Moi zawodnicy przez cały czas prezentowali świetną jakość, nastawienie i motywację. Oni naprawdę ciężko pracowali. Gdybyśmy musieli wygrać ten mecz, to na pewno by się tak stało.
źródło: Niebiescy.pl