Niedzielne 101. Wielkie Derby Śląska nie będą pierwszym pojedynkiem dla Jana Kociana i Roberta Warzychy. Trenerzy Ruchu i Górnika spotkali się ze sobą już w 1991 roku w Ołomuńcu przy okazji spotkania Czechosłowacja - Polska. Mecz zakończył się sromotną klęską biało-czerwonych, którzy ulegli ekipie Kociana aż 0:4. - Chyba każdy pamięta wspaniałego gola Moravcika. Pamiętam, że w tym spotkaniu zagrał też trener Zawiszy, Ryszard Tarasiewicz. Samego wyniku nie chcę jednak komentować - uśmiecha się Słowak.
- Spotykamy się teraz po ponad dwudziestu latach w nowych rolach. Tamto co było nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko to, co na boisku - mówi Warzycha. - Na Słowacji mówi się: "prawda leży na boisku". I niech taka będzie puenta tamtego meczu - dodaje Kocian.
źródło: Niebiescy.pl