Przed Świętami Wielkiejnocy wybieraliśmy flagową cechę Ślązaków. Teraz spojrzymy na samych siebie. Zabawimy się w PR-owców, próbując wybrać najbardziej pozytywną i charakterystyczną cechę kibiców Ruchu Chorzów. W przypadku mieszkańców Śląska zwycięski okazał się lokalny patriotyzm. Czy zamiłowanie do regionu w przypadku nas samych okaże się najbardziej wyróżniające?
Nie zamierzamy Wam ułatwiać wyboru. Przygotowaliśmy zbiór cech, spośród których dokonacie wyboru. Celowo pominęliśmy zamiłowanie do Niebieskiej eRki. Znamienne jest bowiem, że fani każdej z drużyn będą deklarować przywiązanie i oddanie do swojego klubu.
Poniżej cechy wraz z krótkim uzasadnieniem:
Braterstwo i rodzinność - często mówi się, że tworzymy Niebieską rodzinę. Zaprosiliśmy do niej kibiców Widzewa, Elany, Slovana czy Atletico.
Duma - to my jesteśmy 14-krotnymi mistrzami Polski. W Niebieskiej koszulce występowało wielu wspaniałych zawodników. Mamy czym się chwalić.
Siła i waleczność - już na samo zawołanie "Ruch, Ruch, HKS" przechodzą ciarki. Nie mamy kompleksów przed żadną grupą kibicowską w Polsce. Znani jesteśmy z tego, że w "kaszę nie damy sobie dmuchać".
Śląski patriotyzm - "Górny Śląsk, Górny Śląsk", na każdym kroku podkreślamy, skąd się wywodzimy. Śląskość stawiamy w wielu przypadkach ponad polskością.
Trzymanie się zasad i tradycji - Ruch Chorzów to dla wielu historia i tradycja. Sami ustalamy i trzymamy się zasad, jak chociażby tej związanej z niejeżdżeniem na wyjazdy do Zabrza.
Umiejętność mobilizacji i liczebność - Wielkie Derby Śląska 2008 i ponad 30 tys. niebieskich szalików. Ostatnio pobiliśmy rekord kibiców na sektorze gości Śląska Wrocław.
Wielopokoleniowość - na Ruch chodzimy od bajtla, do późnej starości.
Wiara - wierzymy bezustannie, że Ruch zdobędzie kolejne mistrzostwa i nawiąże do wspaniałej historii. Nigdy się poddajemy.
Zabawa i doping na trybunach - a jak już jest nas wielu, to jest i zabawa i wspaniała atmosfera.
A co dla Ciebie oznacza bycie kibicem Ruchu Chorzów?
Marco FC K-ce
[email protected]