Górnik Zabrze nadal nie zapłacił Ruchowi Chorzów za burdy kibiców, a GKS Katowice nie uregulował należności za transfer dwóch piłkarzy - pisze "Przegląd Sportowy".
Dziennik przypomina, że klub z Zabrza nie zapłacił Ruchowi około 10 tys. zł za naprawę części zniszczeń, jakich dokonali kibice obu drużyn podczas Wielkich Derbów Śląska w kwietniu 2012 roku. Większą kwotę zalega GKS, a sprawa dotyczy dwóch zawodników - Grzegorza Goncerza oraz Daniela Ferugi. Za transfer Goncerza katowicki klub miał zapłacić 20 tys. złotych, zaś za wypożyczenie "Feriego" ponad trzy razy mniej. Łącznie z odsetkami należność wynosi około 50 tys. zł.
- Na początku bieżącego roku otrzymaliśmy pozew od Ruchu do zapłaty zaległości. Sprawą zajmuje się sąd, bo możliwe, że uległa ona już przedawnieniu. Jeśli okaże się, że nie, to oczywiście uregulujemy tę kwotę - mówi prezes GKS-u Wojciech Cygan.
źródło: Przegląd Sportowy