W tym tygodniu z powodu bólu pleców nie trenował z zespołem Marek Zieńczuk. Lewy pomocnik jest pewniakiem w talii trenera Jana Kociana, wystąpił we wszystkich tegorocznych meczach Ruchu praktycznie w pełnym wymiarze czasu.
- "Zieniu" trenował tylko indywidualnie. Jeśli poczuje się lepiej, to pojedzie z nami do Szczecina. Ja liczę na niego, choć jego udział w meczu z Pogonią stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania - tłumaczy słowacki szkoleniowiec. (Niebiescy.pl / Sport)