Mecz przyjaźni pomiędzy Ruchem a Widzewem, w którym chorzowianie zwyciężyli 2:1, specjalnie dla serwisu Niebiescy.pl ocenił były piłkarz naszego klubu,
Ireneusz Adamski.
39-letni Adamski podczas swojej przygody z piłką występował głównie w trzech klubach: Śląsku Wrocław (siedem lat), Górniku Polkowice (cztery i pół roku) oraz Ruchu Chorzów (trzy lata). W sezonie 2006/07 awansował z "Niebieskimi" do ekstraklasy, a następnie przez dwa lata grał dla nich w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z "eRką" na piersi rozegrał łącznie 79 spotkań.
Noty piłkarzy (w skali od 1 do 10) wg Ireneusza Adamskiego:
Ruch Chorzów
Michał Buchalik - 5
Marek Szyndrowski - 5
Marcin Malinowski - 6
Piotr Stawarczyk - 5
Daniel Dziwniel - 5
Jakub Kowalski - niesklas.
Łukasz Surma - 5
Filip Starzyński - 5
Maciej Jankowski - 5
Marek Zieńczuk (89') - 5
Grzegorz Kuświk (76') - 6
Jakub Smektała (76') - 2
Kamil Włodyka (89') - niesklas.
Widzew Łódź
Patryk Wolański - 4
Patryk Stępiński (77') - 4
Krystian Nowak - 4
Piotr Mroziński - 4
Marcin Kikut (46') - 2
Mariusz Rybicki - 4
Kevin Lafrance - 4
Bartłomiej Kasprzak - 4
Mateusz Cetnarski - 4
Marcin Kaczmarek (64') - 4
Eduards Visņakovs - 4
Aleksejs Visņakovs (46') - 2
Veljko Batrović (64') - 3
Xhevdet Gela (77') - 2
Piłkarz meczu wg Ireneusza Adamskiego: Grzegorz Kuświk
- Niesamowicie waleczny. Z większości zagranych do niego piłek, umiejętnie potrafił przytrzymać, zgrać lub podać do nadbiegającego kolegi. A na deser piękna bramka strzelona głową.
Opinia o meczu:
- Pierwsza połowa piątkowego meczu toczyła się głównie w środku pola. Nadmienić jednak trzeba dwie świetne sytuacje Jankowskiego sam na sam z bramkarzem gości. 33 minuta meczu, idealne prostopadłe podanie Szyndrowskiego do wbiegającego w pole karne Kowalskiego, który został sfaulowany i sędzia nie miał wątpliwości do podyktowania rzutu karnego, którego na bramkę zamienił Starzyński.
Drugą połowę Niebiescy zaczęli idealnie, bo już w 50 minucie dośrodkowanie Jankowskiego do Kuświka, który wyprzedził bramkarza i skierował głową piłkę do siatki. Po strzelonej drugiej bramce Ruch kontrolował przebieg spotkania. Pod koniec meczu, czerwona kartka dla zawodnika Niebieskich i strzelona bramka na 2:1 przez Cetnarskiego dodała trochę emocji. Wynik jednak nie uległ zmianie i Ruch zainkasował zasłużenie kolejne trzy punkty. Gratulacje!
źródło: Niebiescy.pl