Filip Starzyński ostatnio nie rozstaje się z torbą podróżną. Po powrocie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Polski, wziął udział w dwóch treningach oraz wystąpił w sparingi z Termaliką, której strzelił bramkę. - Szczerze przyznam, że dla mnie nie ma to aż takiego znaczenia czy gram w zimie, czy latem. Oczywiście nie było łatwo, ale najważniejsze, że akurat przed wyjazdem do Turcji wyglądało to w końcu przyzwoicie i udało nam się odnieść zwycięstwo - mówi "Figo", który już w niedzielę wyruszył na obóz przygotowawczy do Turcji.
Ofensywny pomocnik Niebieskich nie rozpamiętuje tego, że selekcjoner Adam Nawałka zabrał go na "wycieczkę" do Emiratów, gdzie w dwóch meczach nie wpuścił go na boisko nawet na minutę. - Nie można tego nazwać wycieczką. Byłem mocno zmobilizowany i zdeterminowany, by pokazać się z dobrej strony. Zresztą zawsze jestem. Nie mam zamiaru na nic narzekać. Koncentruję się tylko na przygotowaniach i na zbliżającej się lidze. Do wyników nie przywiązywałbym teraz zbyt dużej wagi. Mam przeczucie, że w ekstraklasie będzie równie dobrze jak jesienią - twierdzi Filip Starzyński.
źródło: Niebiescy.pl / Sport