- Faktem jest, że spośród klubów ekstraklasy sytuacja Górnika i Ruchu jest najbardziej niepokojąca. Oba kluby generują straty i nie są w stanie obsługiwać swojego zadłużenia, które przekracza dwukrotnie ich roczne przychody - mówi przewodniczący Komisji Licencyjnej Krzysztof Sachs.
Komisja ds. Licencji Klubowych wydała we wtorek komunikat, w którym ostrzegła, że Ruch Chorzów oraz Górnik Zabrze mogą mieć spory problem z otrzymaniem licencji na nowy sezon. W trochę lepszej sytuacji znajdują się Niebiescy. - Akurat oni zaczęli redukować koszty i na bieżąco omalże równoważą koszty i przychody. Jest jednak poważny problem z płynnością finansową i równie poważne pytanie, z czego spłacić zadłużenie, skoro nie ma żadnych bieżących nadwyżek. Ruch stara się jednak z nami rozmawiać i przedstawia plan naprawczy. Tak naprawdę byliśmy gotowi "poluzować" dla niego zakaz transferów. Tyle że sam klub tego nie chciał! Uważam, że to rozsądne. A Górnik? Odwoływał się od zakazu, ale nie przekonał Komisji Odwoławczej, że nasza decyzja jest błędna - wyjaśnia w rozmowie z
Slask.Sport.pl przedstawiciel Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Krzysztof Sachs zapewnia, że drużyna Ruchu będzie mogła występować na stadionie przy ul. Cichej 6. - Obiekt w Chorzowie spełnia minimalne wymagania, więc wciąż można organizować na nim mecze ekstraklasy - wskazuje.
źródło: Niebiescy.pl / Slask.Sport.pl