Ma Łódź odlaną z brązu ławeczkę Juliana Tuwima na Piotrkowskiej, mają Katowice ławeczkę Stanisława Ligonia przy siedzibie Polskiego Radia. Dlaczego więc w Chorzowie nie miałaby stanąć ławeczka Gerarda Cieślika? - pyta serwis Slask.Sport.pl.
Dziennikarze portalu zaproponowali, aby ławeczkę śp. Gerarda Cieślika postawić na reprezentacyjnym deptaku miasta, czyli na ul. Wolności. Odlany np. z brązu Pan Gerard miałby na niej przycupnąć z piłką w rękach.
Pan Gerard zawsze powtarzał, że grał dla Was - dla ludzi, których spotykał na ulicy, w kościele, w sklepie. Na ławeczce będziecie mogli się do niego przysiąść i podziękować za te wszystkie gole, niezapomniane mecze. Deptak przemierzają tłumy chorzowian w drodze do pracy, szkoły, na zakupy. Choćby tylko zerkając na ławeczkę Cieślika, przypomną sobie z wdzięcznością, jak wiele ten skromny człowiek uczynił dla Ruchu i dla miasta - pisze
Slask.Sport.pl.
Niebiescy.pl oraz TV Niebiescy popierają akcję. Śp. Gerarda Cieślika należy czcić na wiele możliwych sposobów, a ten wydaje się świetny. Zachęcamy do promowania Fan Page'a
Niech w Chorzowie stanie ławeczka Cieślika.
Przypominamy również o trwającym plebiscycie "Dziennika Zachodniego", w którym wybierana jest osoba łącząca Ślązaków. Pan Gerard Cieślik zajmuje w nim drugie miejsce. Do dzieła! Codziennie można oddać 5 głosów.
» Zagłosuj na Gerarda Cieślika
źródło: Niebiescy.pl / Slask.Sport.pl