- Nie mówmy, że Legia jest słaba! Stołeczna drużyna to wciąż krajowy potentat. Obserwowałem ich spotkania w Lidze Europy. Lazio i Trabzonspor były dla nich zbyt silne, ale legioniści mieli również sporo pecha. Przegrali również z Podbeskidziem, ale to nie oznacza, że nagle Ruch jest faworytem w tym starciu - mówi przed dzisiejszym spotkaniem trener Jan Kocian.
Były selekcjoner reprezentacji Słowacji jest mocno rozczarowany decyzją wojewody o zamknięciu stadionu Legii. - To bardzo dziwna sytuacja. Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. Jako zawodnik i trener pracowałem w kilku krajach w Europie i Azji, ale nigdzie nie wprowadzano takich restrykcji. Futbol jest dla kibiców i nie powinno się zamykać stadionów. Są inne możliwości, by ukarać winnych wykroczeń. Legia ma piękny obiekt, a w środę będzie pusty. Przyjdzie 200 dziennikarzy plus kilku działaczy i atmosfera będzie jak na sparingu. Wiem, że nasi fani, którzy bardzo licznie jeżdżą na mecze wyjazdowe, też są bardzo rozczarowani - uważa.
Kocian w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zdradził, że Michała Helika zastąpi Martin Konczkowski. Nie wiadomo jednak, kto zagra na lewej pomocy, gdzie występował dotąd Łukasz Janoszka.
źródło: Niebiescy.pl / Przegląd Sportowy