Po ponad trzech miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją na zajęciach pierwszej drużyny pojawił się Artur Gieraga.
Obrońca "Niebieskich" w sierpniowym meczu z Legią doznał urazu kolana. Badania wykazały pęknięcie łąkotki przyśrodkowej w lewym stawie kolanowym. We wrześniu Artur przeszedł zabieg jej zszycia. - Po zabiegu przez sześć tygodni musiałem poruszać się o kulach. Następnie rozpocząłem okres rehabilitacji, który jeszcze trwa. Na razie mogę tylko biegać, a treningi z piłką rozpocznę dopiero za około dwa tygodnie - mówi Artur Gieraga. - Nie odczuwam bólu, czuję się dobrze, ale swoje trzeba odczekać - dodaje.
źródło: Ruch Chorzów / Niebiescy.pl