Drużyna Ruchu Chorzów nie rozegra sparingu podczas przerwy na mecze reprezentacji Polski. - Niektóre zespoły decydowały się na takie rozwiązania, jednak my nie uznaliśmy tego za konieczność. Pamiętajmy, że po tej przerwie na mecze reprezentacji w końcówce listopada i na początku grudnia gramy wiele spotkań w krótkim odstępie czasu. Teraz jest ostatnia możliwość na zregenerowanie sił, ale i pracę nad poprawą mankamentów, które wciąż są w naszej grze - tłumaczy trener Jan Kocian.
Sparingpartner nie jest potrzebny "Niebieskim" również z innego powodu. - W sobotę grają mecz nasze trzecioligowe rezerwy. Tam zagra każdy z zawodników, który ostatnio spędził mniej czasu na boisku. Podkreślam: każdy. Z kolei tym, którzy od czasu mojego przyjścia do klubu grają niemal wszystkie mecze w pełnym wymiarze czasu należy się chwila oddechu - mówi słowacki szkoleniowiec.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów