Marcin Kikut nie będzie w Chorzowie miło wspominany nie tylko przez kibiców i działaczy, ale także przez... piłkarzy. Jak poinformował dziennik "Sport", 30-letni zawodnik wywołał wczoraj awanturę w szatni Ruchu. "Kiki" ma pretensje do kolegów z byłej drużyny o to, że ci nie wstawili się za nim i za Andrzejem Niedzielanem u chorzowskich działaczy.
- Żaden z piłkarzy na temat Kikuta ze mną nie rozmawiał. To ja mu powiedziałem w rozmowie w cztery oczy, że nie widzę już dla niego miejsca w zespole i klubie. To ja zadecydowałem o jego indywidualnych treningach. Nie wiem, jaką trzeba mieć percepcję, by tego prostego przekazu nie zrozumieć i jeszcze mieć pretensje do kolegów z zespołu - kręci głową Klimek.
Chorzowski klub zamierza się odwołać od wtorkowej decyzji PZPN o rozwiązaniu kontraktu Marcina Kikuta z winy klubu.
- Kariera pana Kikuta w Ruchu jest skończona. Kikut nie ma już wstępu do szatni Ruchu, poinformuję osobiście o tym cały zespół - dodaje doradca zarządu ds. sportowych.
źródło: Niebiescy.pl / Sport