- Śmierć Gerarda Cieślika to bardzo smutna wiadomość dla każdego z nas. Wszyscy to mocno przeżywamy, jednak we wtorek będziemy musieli się na kilka godzin skupić tylko na meczu - mówi przed spotkaniem z Zawiszą Łukasz Janoszka.
Drużyna Ruchu Chorzów zamierza dać z siebie we wtorek całkowite maksimum. - Chcemy zagrać najlepiej jak potrafimy. Bardzo chcielibyśmy wygrać i oddać to zwycięstwo śp. Gerardowi Cieślikowi - zapewnia "Ecik".
"Niebiescy" zmierzą się na Cichej z beniaminkiem z Bydgoszczy. Zawisza, podobnie jak Ruch, może się pochwalić niezłą serią. Podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza wygrali trzy ostatnie spotkania. Pokonali kolejno 3:1 Wisłę Kraków, 2:1 Śląska Wrocław i 3:1 Legię Warszawa.
- Po ostatnich meczach trzeba spojrzeć na nich tak, jakby byli na fali. Zwycięstwa z takimi przeciwnikami napędzają, dodają pewności siebie i wzmacniają zespół. Nastawiamy się na ciężkie spotkanie, ale nie zapominajmy, że nam ostatnio też dobrze idzie - zauważa 26-letni pomocnik Ruchu.
Piłkarze trenera Jana Kociana nie przegrali już siedmiu spotkań z rzędu, a ostatnio pokonali na wyjeździe Koronę Kielce, wbijając jej aż cztery gole (w tym hat-trick Łukasza Janoszki). - Taka passa robi wrażenie, ale my też jesteśmy na fali wznoszące. Mamy drużynę, która spokojnie może pokusić się o zwycięstwo, a poza tym każda seria jest do przerwania - uważa Igor Lewczuk, który spędził na Cichej dwa lata, a obecnie jest podstawowym graczem niebiesko-czarnych.
"Każda seria jest do przerwania" - te słowa Lewczuka należy wytłuścić i zwrócić na nie uwagę chorzowskim zawodnikom, którzy nie wygrali u siebie już czterech meczów z rzędu. A co za tym idzie, Jan Kocian nie widział jeszcze, jak trybuny przy Cichej cieszą się po wygranym spotkaniu. Najwyższa pora, by odnieść zwycięstwo w chorzowskiej świątyni.
Ruch przystąpi do meczu z Zawiszą bez trzech kontuzjowanych zawodników: Artura Gieragi, Kamila Włodyki oraz Marka Zieńczuka. Do dyspozycji trenera jest już Jakub Kowalski, natomiast pod małym znakiem zapytania stoi występ Macieja Jankowskiego, który był ostatnio przeziębiony. W bydgoskim zespole na uraz narzeka tylko jeden zawodnik - Paweł Abbott.
Sędzią głównym meczu Ruchu z Zawiszą będzie Jarosław Rynkiewicz z Zielonej Góry. Początek spotkania został zaplanowany na godz. 18:00. Transmisję telewizyjną przeprowadzą stacje Canal + Family oraz Polsat Sport Extra, natomiast my zapraszamy serdecznie do śledzenia naszej
relację LIVE!
Przewidywane składy:
Ruch: Buchalik - Szyndrowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Smektała, Surma, Babiarz, Starzyński, Janoszka - Kwiatkowski.
Zawisza: Kaczmarek - Lewczuk, Strąk, Andre Micael, Ziajka - Wójcicki, Dudek, Goulon, Masłowski, Luis Carlos - Gevorgyan.
|
źródło: Niebiescy.pl