Gerard Cieślik wrócił już do domu. Legendarny piłkarz "Niebieskich" przez ostatnie kilkanaście dni przebywał w szpitalu, do którego trafił podczas pobytu w Wiśle. Pan Gerard miał zapalenie płuc oraz problemy gastryczne.
Osoby związane z Ruchem zadbały o to, by ikona klubu miała jak najlepszą opiekę w szpitalu. Opieka personelu chorzowskiego szpitala ustabilizowała stan Pana Gerarda i dzięki temu został on już wypisany do domu.
Redakcja serwisu Niebiescy.pl trzyma kciuki za szybki powrót Pana Gerarda do zdrowia. Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli się zobaczyć na Cichej.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów