Marcin Baszczyński, były piłkarz Ruchu Chorzów, wezwał oficjalnie klub do wypłaty trzech pensji - czytamy na stronie internetowej Slask.Sport.pl.
O tym, że "Niebiescy" wciąż nie rozliczyli się z Baszczyńskim poinformował na Twitterze dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski: "Baszczyński już formalnie domaga się od Ruchu spłaty zaległości. Niebiescy nie płacą piłkarzom od miesięcy. A 20 tys. poszło z dymem (chodzi o karę za race podczas meczu z Wisłą - przyp. red.)".
Baszczyński poprzedni sezon zakończył z poważną kontuzją kolana. 36-latek postanowił przez to zakończyć karierę.
źródło:
Slask.Sport.pl / Niebiescy.pl