Ruchowi Chorzów wciąż nie udało się rozwiązać kontraktu z Andrzejem Niedzielanem. 34-letni napastnik został więc zaproszony na indywidualne zajęcia z trenerem personalnym.
- Zostałem oddelegowany do jednoosobowego klubu "Kokosa". Podobno mam dwa razy dziennie biegać. Więc biegałem dzisiaj z trenerem, którego nawet nie znam, ale dla mnie nie ma problemu. Mogę biegać, trenować, robić cokolwiek - opowiada Andrzej Niedzielan, który miał w czwartek zajęcia ze Stanisławem Gawendą, mistrzem Polski z "Niebieskimi" z 1989 roku.
Tak wygląda sytuacja z perspektywy "Wtorka", a jak na to patrzą klubowi działacze? - Właśnie rozpoczął się okres powrotu Niedzielana w szeregi pierwszej drużyny. Będziemy chcieli jak najszybciej, jak tylko będzie to możliwe, odbudować formę Andrzeja. Na razie będzie trenował indywidualnie - mówi w rozmowie ze "Sportem" Mariusz Klimek, doradca zarządu ds. sportowych.
Czy jeśli Niedzielan będzie w dobrej dyspozycji, to wróci do kadry i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecze ligowe? - Jeśli będzie gotowy, to dlaczego nie? Być może w przyszłym tygodniu będziemy musieli wprowadzić potrójne zajęcia, jak to normalnie dzieje się w okresie przygotowawczym - dodaje Klimek.
źródło: Niebiescy.pl