Artur Gieraga przeszedł w poniedziałek zabieg, podczas którego zszyto mu łąkotkę przyśrodkową lewego stanu kolanowego. "Gieri" doznał kontuzji na jednym z ostatnich treningów przed meczem z Zagłębiem Lubin.
Lekarz wypowiada się, że zabieg został przeprowadzony prawidłowo. - Nie została usunięta część łąkotki ze względu na to, że pękła ona wzdłuż, czyli po prostu równo na połowę i ze względu na młody wiek oraz profesję, jaką wykonuje obrońca "Niebieskich" to została ona zszyta. Artur najwcześniej do gry może wrócić w listopadzie - informuje Włodzimierz Duś, fizjoterapeuta w Ruchu Chorzów.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów