Działacze Ruchu Chorzów nie składają broni w walce z Józefem Wojciechowskim. Klub z Cichej złożył odwołanie od decyzji sądu z 21 sierpnia, która nakazywała "Niebieskim" spłatę pieniędzy za transfer Sadloka do końca sierpnia.
Wojciechowski domaga się niemałej kwoty. 2,5 miliona złotych za transfer oraz zwrotu odsetek od października 2012, kiedy to chorzowianie mieli zapłacić pierwszą ratę. Decyzją sądu, Ruch musiałby zwrócić byłemu właścicielowi Polonii odsetki za czerwiec, lipiec i sierpień. Teraz o losach transferu zdecyduje sąd. - Odwołanie chorzowskiego klubu będzie rozpatrywać Piłkarski Sąd Polubowny w poszerzonym składzie osobowym, ale nie potrafię dziś powiedzieć kiedy odbędzie się to posiedzenie, bo pismo Ruchu dopiero co wpłynęło do związku – tłumaczył "Dziennikowi Zachodniemu" rzecznik PZPN - Jakub Kwiatkowski.
źródło: Niebiescy.pl / Dziennik Zachodni