Od lat na naszym forum, a także we wszelkiego rodzaju komentarzach powtarzane jak mantra jest hasło o potencjale Ruchu Chorzów. Określenia tego używamy w kontekście frekwencji, zarządzania, rzadziej zaś na myśli mamy zawodników. Postanowiliśmy pod lupę wziąć dział marketingu, który odpowiedzialny jest za przyciąganie zarówno kibiców jak i sponsorów. Pytanie zostało zadane tak, abyśmy mogli zbadać w ilu dokładnie procentach wykorzystywany jest obecny potencjał marketingowy Ruchu.
Głosy porozkładały się przy różnych odpowiedziach, przy czym najwięcej z nich bo
21% padło przy 30% potencjale. Właściwie im potencjał marketingowy większy, tym głosów jest mniej. Oczywiście z ironią, czy to sarkazmem należy potraktować
4% głosów przy pełnym zadowoleniu z pracy marketingu. Z drugiej strony
13% przy braku jakichkolwiek działań, też nie wydaje się do końca sprawiedliwe. Prawdziwe oblicze oddaje średnia, która wynosi dokładnie
33,2%. Na tyle, my kibice, oceniamy działania marketingowe, które mają miejsce.
Gdy do drużyny przychodzi nowy zawodnik, to oczywiście przyglądamy mu się baczniej, niż nowemu pracownikowi działu marketingu. Przykład to chociażby mniejsza niż zwykle ilość oddanych głosów w naszej sondzie (3,3 tys. głosów). Taka tendencja wydaje się naturalna i pewnie sprawiła, że nieco „przespaliśmy” obsadę stanowiska dyrektora działu marketingu. Jak pamiętamy w styczniu z Ruchem pożegnała się Marzena Mrozik dyrektor tego działu. Nie wiemy jak dokładnie wyglądały działania mające na celu znalezienie nowej osoby na to stanowisko. Finał jest jednak taki, że funkcję rzecznika i dyrektora łączy Donata Chruściel.
Na zachodzie, gdzie za pracą działów marketingu kryją się ogromne pieniądze nie tylko nie są łączone stanowiska, ale nawet są one rozdzielane! Działy marketingu dodatkowo dywersyfikowanie są na departamenty osobno odpowiedzialne za:
- branding, merchendising i sprzedaż pamiątek
- budowanie frekwencji i lojalności kibiców
- pozyskiwanie i budowanie relacji ze sponsorami
- funkcjonowanie klubu w mediach społecznościowych
- funkcjonowanie klubu w mediach tradycyjnych + relacje z nimi
Każdy z tych działów wymaga osobnej wiedzy, specjalizacji i czasu. Każdy z tych działów ma wpływ na finalny wygląd budżetu. Prawideł ekonomii nie da się oszukać, ani im zaprzeczyć. Jeżeli coś się nie opłaca to tego nie ma, jeżeli opłaca - to jest. Tylko u nas wydaje się być jakoś na odwrót.
Marco FC K-ce
[email protected]