Na meczu Ruchu z Legią pojawiło się wielu przedstawicieli zagranicznych klubów. Byli m.in. wysłannicy angielskiego Fulham, włoskiej Verony i Catania Calcio czy Steaua Bukareszt. Był też hiszpański trener i menedżer Jose Miguel Murcia Canovas. Kilka tygodni temu pośredniczył on przy transferze Bartłomieja Pawłowskiego z Widzewa Łódź do Malagi. Wcześniej pomagał w znalezieniu klubów na Półwyspie Iberyjskim piłkarzom Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej: Kamilowi Glikowi, Kamilowi Wilczkowi czy Krzysztofowi Królowi. Teraz Hiszpanowi bardzo spodobał się utalentowany pomocnik Ruchu Chorzów, Filip Starzyński.
- To ciekawy zawodnik. Ma potencjał, ale na pewno sporo jeszcze przed nim pracy. Myślę, że w mocniejszym klubie miałby większe perspektywy na rozwinięcie się - mówi w rozmowie z dziennikiem "Fakt" Jose Miguel Murcia Canovas.
źródło: Fakt