Kontuzje Daniela Dziwniela i Artura Gieragi nie są tak poważne, jak początkowo podejrzewano. "Dziwny" nie ma wstrząśnienia mózgu, a "Gieri" ma jedynie delikatnie naciągnięte więzadło przyśrodkowe stawu kolanowego lewej nogi.
- Łąkotka i więzadła krzyżowe są w porządku. Artur ma zaleconą krioterapię, zabiegi i treningi indywidualne do końca bieżącego tygodnia. Liczymy, że jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego, to powinien w przyszłym tygodniu wznowić treningi. Do ligowego meczu z Górnikiem Zabrze powinien być gotowy do gry - mówi fizjoterapeuta "Niebieskich", Włodzimierz Duś.
źródło: Niebiescy.pl / Ruch Chorzów