W przeszłości zastanawiano się w Chorzowie nad przetestowaniem Arkadiusza Warzychy, jednak nic z tych planów nie wyszło. Syn słynnego "Gucia" ostatecznie wielkiej kariery nie zrobił, ale nie jest to dla niego powodem do zmartwień. Niedawno zadebiutował w reprezentacji Grecji Beach Soccera. Kamera Polskiego Związku Piłki Nożnej wypatrzyła go podczas finału Europejskiej Ligi.
- Na bieżąco śledzę poczynania Ruchu Chorzów. W poprzednim sezonie było niemiło, ale udało się utrzymać. Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej. W Grecji mamy polską telewizję i udaje nam się oglądać ekstraklasę. Poza tym przynajmniej raz w roku staram się przyjechać do Polski, mam tam babcię - opowiada Arkadiusz Warzycha.
źródło: Niebiescy.pl