- Po solidnej operacji, która trwała cztery godziny - sam doktor powiedział, że zmasakrował mnie dosyć mocno - wracam do zdrowia. Rehabilituję się, ale niestety czeka mnie jeszcze jedna operacja. To przez te sztuczne więzadła w kolanie. To trzeba najpierw poczyścić, pozaklejać i dopiero później można rekonstruować. Muszę troszeczkę odczekać i ten rok spędzę właściwie w całości na rehabilitacji - mówi Marcin Baszczyński, który podobnie jak trener Jacek Zieliński, był gościem Patryka Mirosławskiego w programie "AS Wywiadu".
Marcin Baszczyński gościem w programie "AS Wywiadu"
źródło: Niebiescy.pl / Sportklub