Kiedy podczas drugiej połowy sparingu z Polonią Bytom rozmawialiśmy z Bartłomiejem Babiarzem, nie wiedział on jeszcze, czy będzie reprezentował barwy Ruchu w rundzie jesiennej zbliżającego sezonu. Trener Jacek Zieliński po zakończeniu spotkania rozwiał jednak wątpliwości.
- Babiarz ma jeszcze pół roku kontraktu, trwają rozmowy w sprawie jego przedłużenia i jest pełnoprawnym zawodnikiem Ruchu. Absolutnie nie ma tu już żadnych testów. "Babi" może skupić się już tylko i wyłącznie na grze - powiedział szkoleniowiec "Niebieskich" dziennikarzom.
W podobnej sytuacji jest Bartosz Soliński, który wrócił z wypożyczenia do Rozwoju Katowice. - Potrzebujemy trzech bramkarzy i myślę, że Soliński już z nami zostanie. Musimy szukać golkipera na drugą pozycję i cały czas to robimy - stwierdził Zieliński, który wraz ze swoim sztabem testuje Mateusza Abramowicza z MKS-u Kluczbork i Piotra Misztala z GKS-u Tychy.
Abramowicz wystąpił w drugiej połowie spotkania z Polonią (nie miał zbyt wiele pracy), zaś Misztal nie jest jeszcze gotowy do gry. - Piotrek przyjechał do nas po lekkim urazie, miał podkręcony staw skokowy, a poza tym dopiero rozpoczął treningi, więc musi odbyć parę jednostek treningowych. Myślę, że w piątek pokaże się w sparingu z Zagłębiem Sosnowiec - wyjaśnił Jacek Zieliński.
Nie jest przesądzone, że chorzowianie wybiorą pomiędzy tą dwójką bramkarzy. Jak poinformował nas dzisiaj prezes klubu, Dariusz Smagorowicz, być może na testach pojawi się kolejny golkiper.
źródło: Niebiescy.pl