Marcin Baszczyński jest już po kolejnym badaniu kontuzjowanej nogi. Niestety, potwierdziła się zła diagnoza.
- Wyniki, niestety, nie są dobre. Potwierdziła się zła diagnoza. Marcin naderwał więzadła i uszkodził łękotkę - mówi w rozmowie
z portalem Slask.Sport.pl Donata Chruściel, rzecznik prasowy klubu.
Były reprezentant Polski i sześciokrotny mistrz kraju w barwach Wisły Kraków prawdopodobnie zakończy karierę. (Slask.Sport.pl / Niebiescy.pl)