- Przy dobrej woli mecze dwudziestej kolejki można było zaplanować na czwartek oraz sobotę i każdy spędziłby święta z rodziną. Mówi się trudno, ktoś daje pieniądze na tę ligę i trzeba się do tego dostosować - uważa trener Jacek Zieliński.
Drużyna Ruchu niemal całe Święta Wielkiej Nocy spędzi na wyjeździe w Lubinie. - Tylko niektórzy z nas będą mogli zjeść z rodziną śniadanie wielkanocne. Popołudniu, o godz. 14:30 spotkamy się na treningu, a później pojedziemy do Lubina. Na większe świętowanie nie będzie czasu, bo wrócimy do domów w poniedziałek późnym wieczorem, więc te święta akurat nie są dla nas - dodaje szkoleniowiec chorzowian.
- W Lubinie chcemy zapunktować po porażce w Kielcach, z kolei Zagłębie jest podrażnione po dwumeczu w Pucharze Polski i będzie chciało się zrewanżować. Szykuje nam się ciekawe, świąteczne widowisko - zapowiada Jacek Zieliński.
źródło: Niebiescy.pl