- Spotkanie pucharowe i zwycięstwo z Widzewem dały nam odrobinę optymizmu, ale nasza sytuacja dalej nie jest taka jak byśmy chcieli. Przed nami mecze, w których musimy ugruntować to, że idziemy do góry. Najpierw Śląsk, później rewanż z Zagłębiem, a następnie Korona. Początek tryptyku już w sobotę. Dowiemy się, czy powody do optymizmu są uzasadnione - zapowiedział trener Jacek Zieliński, który podczas konferencji prasowej przed meczem ze Śląskiem Wrocław pytany był głównie o napastników. Szkoleniowiec Ruchu...
o Macieju Jankowskim:
- Maciek Jankowski wychodzi powoli z cienia Arka Piecha i jest zawodnikiem, na którego wszyscy w Chorzowie mocno liczą. Od pierwszego meczu, nawet włączając w to spotkanie z Lechem, gra naprawdę dobrze. Na nim opiera się gra, a on sam jest skuteczny, strzelił już dwa gole. Cieszę się, że wrócił do dobrej dyspozycji, ale wiem, że on może grać jeszcze lepiej. Jestem przekonany, że jeszcze to pokaże.
o Grzegorzu Kuświku:
- Grzesiek podczas sparingu w Turcji zachował się źle, został za to ukarany, ale każdy już o tym dawno zapomniał. Nie ma to już żadnego wpływu. W tym momencie przegrywa z dobrze dysponowanym Jankowskim, a gramy jednym napastnikiem, więc nie można wymyślać nie wiadomo czego w drużynie. Grzesiek cały czas jest w treningu, wygląda naprawdę nieźle i czeka na swoją szansę.
o Andrzeju Niedzielanie:
- Andrzej ostatnio był w słabszej dyspozycji, a do tego doszedł uraz, ale moje pokłady cierpliwości się nie wyczerpały. On musi teraz pokazać na treningu, że jest gotowy wskoczyć do osiemnastki, a później walczyć o jedenastkę. Tak powinien wyglądać ten schemat.
źródło: Niebiescy.pl