Sytuacja Gabora Straki i Macieja Sadloka stale się polepsza, ale obaj nadal mają indywidualny tok przygotowań do sezonu.
- Gabor rozgrzewki przeprowadza już z zespołem, niemniej jeszcze trochę poczeka na powrót do normalnych treningów. Z kolei Maćkowi niedawno wyciągnięto szwy, więc też trzeba uzbroić się w cierpliwość, aż rana w operowanej nodze porządnie się zagoi - mówi kierownik drużyny, Andrzej Urbańczyk.
źródło: Niebiescy.pl / Sport