W piątek do Side odlatuje kilku działaczy Ruchu. Niewykluczone, że na pokład samolotu wsiądzie także Marek Szyndrowski, który od początku okresu przygotowawczego zmaga się z urazem kręgosłupa.
- Przesunął mi się dysk, który uciska teraz jeden z nerwów, co powoduje dyskomfort i ból. Jest jednak duży postęp, ale dopiero po paru treningach będzie można stwierdzić, że nie ma już problemu - powiedział w rozmowie z
Slask.Sport.pl "Szyndro".
źródło: Niebiescy.pl / Slask.Sport.pl